BLOG LITERACKI

Katarzyna Arcimowicz

26 lutego 2025

Czy to dalej ty?

Stojąc tu, dalej nie wiem. Jesteś tu? To ty? Kto to? Widzę postać. Zbliża się. Bliżej. Trochę bliżej. Czuję jego oddech. Ten zapach… tak znajomy. Zbyt kojący. Denerwujący. Podnoszę wzrok. To nierealne. To nie ty. To ktoś zupełnie nowy. Inny. Znany. Nieznajomy.

Czuję się tak samo. Złapana. Przyłapana. Kładziesz dłonie na mojej talii. Niepokój znika… zaraz się pojawia. Dreszcze. Panika. Nie mam kontroli. Nie chcę jej mieć. Pozwalam na to.

Jeszcze chwila. Tylko kilka sekund. Nie czekasz. Jedna dłoń pokonuje drogę ku mojej twarzy, dotyka rozgrzanego policzka. To takie dobre. Złe. Coś wewnątrz mnie krzyczy. Słyszysz? Nie słyszysz.

W końcu się dzieje. Usta się stykają, aby zaraz prawdziwie się poznać. Przypomnieć? Odgadnąć. Trwamy w żarze nagłej namiętności. Serce gubi ze dwa tony. Melodia się zmienia. Rytm przyspiesza.

To piękne. Niemoralne. Okrutne. Znów to zrobiłam. Z tobą? Z kimś nowym? Czy zupełnie znanym? Jak to mogło się stać?

Nie mogę. To TY nie możesz. Łamiesz serce. Nie moje. Znów moje.

Cofam się. O krok. W czasie. Do tego samego momentu… tak zupełnie innego.

Chcesz tego. Ja chcę. Patrzysz tak niezrozumiale. Nie widzisz? Nie powinnam.

Ale to nie ty. To nie ja. Nie ma nas tu. Nie jestem nią. Ty nie jesteś nim.

Jak się tu znaleźliśmy? Iluzja. Sen. Kłamstwo.

Nigdy nas tu nie było. Nigdy jego tu nie było.

To się nigdy nie wydarzyło. Nie wydarzy.

Otwieram oczy.

A jeśli...?

 

Jeśli chcesz podzielić się ze mną opinią na temat opowiadania lub napisać cokolwiek innego: ŚMIAŁO! Jestem bardzo ciekawa waszych przemyśleń. Wiadomości dostaję prywatnie, dlatego nie wstydź się, jeśli upublicznienie twojej notki Cię powstrzymuje przed jej napisaniem. Jeśli tylko masz taką ochotę udostępnię wiadomość pod opowiadaniem (Daj mi znać w wiadomości czy chcesz aby wiadomość była opublikowana na blogu, w innym razie tego nie zrobię)

Napisz mi wiadomość!

Imię
Twój e-mail
Wiadomość
Wyślij
Wyślij
Twoja wiadomość została wysłana - Bardzo dziękuję <3
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

Czytaj następne opowiadanie

Czytaj następne opowiadanie

26 lutego 2025
Stojąc tu, dalej nie wiem. Jesteś tu? To ty? Kto to? Widzę postać. Zbliża się. Bliżej. Trochę bliżej. Czuję jego oddech. Ten zapach… tak znajomy. Zbyt kojący. Denerwujący. Podnoszę wzrok.
30 stycznia 2025
Siadam na łóżku. Gaszę ostatnią lampkę i w końcu mogę zacząć wędrówkę. Wsuwam bose stopy pod kołdrę i od razu je podkulam. Rozsądnie wywietrzony pokój wychłodził także, i pościel. Włosy
26 grudnia 2024
Było prawie cicho. W tle można było słyszeć tylko kilka urywanych rozmów i przewijanych piosenek. Wyczuć można było dym. Ten papierosowy jak i ten z rur wydechowych i kominów. Było
15 września 2024
Nitka zwisała spokojnie z szyi. Biała, chociaż całkiem niebiała. Na jej obu nieskończonych końcach zawieszony kamyk - niby biały, ale nie biały i nie pełny, bo ukruszony. Wydawała się być

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.